Wady i zalety pracy w delegacji

Wyjazd w delegację to obowiązek pracownika – dla jednych przykry, dla innych wręcz przeciwnie. Praca “w terenie” może być zarówno ciekawą odskocznią od siedzącej działalności, jak i nieznośną udręką. Jakie są wady i zalety pracy w delegacji?

Odkrywanie nowego

Największą zaletą jest przede wszystkim to, że delegacja może być przyjemną odskocznią od codzienności. Można nie tylko odpocząć od spędzania niezliczonej ilości godzin za biurkiem, lecz także od codziennej monotonii. Pracownik po takim wyjeździe w delegację wróci zapewne wypoczęty, z nową energią i pomysłami, które wniosą wiele dobrego do firmy i umożliwią jej dalszy rozwój. Ponadto, odwiedzenie innych miejsc w Europie czy na świecie pozwala delegowanemu na wymianę doświadczeń z innymi pracownikami, poznanie specyfiki pracy w obcym miejscu i obserwowanie oryginalnych rozwiązań. Wyjazdy w podróże służbowe umożliwiają również realizowanie pasji podróżniczych (przynajmniej w pewnym stopniu), bez ponoszenia większych kosztów. Praca w delegacji nie trwa całą dobę, a w wolnym czasie można zwiedzić nowe miejsca. 

Ciemna strona delegacji

Plusów jest wiele, ale trzeba także zwrócić uwagę na minusy wyjazdu w delegację. Główną wadą podróży pracowniczych jest to, że mogą one poważnie kolidować z prywatnymi planami pracownika. Nierzadko trzeba rezygnować ze swoich przyjemności na rzecz obowiązków służbowych. Ponadto, może się zdarzyć tak, że na podróże trzeba będzie poświęcić swój własny czas, zupełnie nieodpłatnie. Dlaczego? Ponieważ według Kodeksu Pracy, samo odbywanie podróży służbowej nie zalicza się do wykonywania pracy. Jest to równoznaczne z tym, że załatwianie wszelkich formalności na lotnisku lub na dworcu oraz czas oczekiwania na lot, pociąg czy inny rodzaj transportu, nie jest wliczany w godziny pracy, przez co nie można otrzymać za nie wynagrodzenia za pracę w delegacji. Na niekorzyść wyjazdów w delegację może przemawiać również rozłąka z bliskimi, szczególnie jeśli posiada się małe dzieci.

Normy pracy a delegacja

Jak powszechnie wiadomo, norma pracy to miernik nakładu pracy i jej wydajności. Wyznaczają one czas potrzebny do wykonania danych czynności albo ilość pracy przypadającej na daną jednostkę czasu. Nie powinna ona zazwyczaj przekraczać 40 godzin w ciągu pięciodniowego tygodnia pracy. Co więc w przypadku delegacji w weekend? Często zdarza się bowiem tak, że pracownik zostaje oddelegowany na szkolenia czy do pracy w jego dni wolne.

Zgodnie z Kodeksem Pracy, gdy delegacja odbywała się w sobotę, pracownik musi mieć zapewniony przez pracodawcę inny dzień wolny w ciągu tygodnia. W sytuacji, kiedy wyznaczenia takiego dnia jest niemożliwe, pracownikowi przysługuje dodatek w wysokości 50% pensji. Jeśli praca byłaby wykonywana w nocy, pracownikowi przysługuje dodatek w wysokości 100% pensji.

Jeśli z kolei delegacja odbywała się w niedzielę, pracownikowi w ramach rekompensaty przysługuje inny dzień wolny w ciągu 6 dni poprzedzających lub następujących po wyjeździe. W przypadku, gdy wyznaczenie takiego dnia byłoby niemożliwe, należy wyznaczyć dzień wolny do końca okresu rozliczeniowego. Jeżeli to również by się nie udało, dopiero wtedy pracownikowi przysługuje przyznanie wynagrodzenia za delegację.

A co z innymi kosztami podróży?

Pracodawca ma obowiązek pokryć następujące koszty:

  • transportu, jeżeli sam nie zapewnił go pracownikowi,
  • komunikacji już bezpośrednio na miejscu delegacji,
  • noclegu (w niektórych przypadkach ma obowiązek zwrócić ryczałt za nocleg),
  • pozostałych niezbędnych i udokumentowanych wydatków, które zostaną uznane jako uzasadnione potrzeby.

Ciekawostka – praca w delegacji na budowie

Czy osoba pracująca jako budowlaniec wyjeżdża codziennie w delegację na plac budowy? W końcu taki pracownik przemieszcza się z miejsca na miejsce. Jak się okazuje, przepisy odpowiednio to regulują, a delegacja w tym konkretnym przypadku nie obowiązuje. Budowlaniec przemieszcza się w obrębie kraju lub poza jego granice w ramach pracy, którą wykonuje i jest to ściśle związanie z jego obowiązkami. Miejsce pracy takiego pracownika jest “ruchome”, jednak należy je traktować jako stałe. Jeżeli budowlaniec zostałby wysłany do wykonania zadania poza placem inwestycji, wtedy można byłoby mówić z całkowitą pewnością, że taki pracownik jest w delegacji.

Warto znać swoje możliwości i przywileje podczas podróży służbowych, aby jak najbardziej z nich skorzystać.